Pałac wniesiony przez rodzinę Konisdorfów w 1730 r. Zlokalizowany w północnej części wsi. Jest on budynkiem założonym na planie prostokąta, nakrytym mansardowym dachem, dwutraktowym o układzie amfiladowym.
Na parterze oprócz sieni znajdowały się pomieszczenia gospodarcze. Pierwsze piętro służyło celom mieszkalnym. Początkowo prawdopodobnie pełnił funkcję letniej rezydencji, by po 1788 r. stać się siedzibą jednej z linii rodu.
W roku 1850 von Rathowie odkupili tą posiadłość od Benno von Tschirsky-Reichella z Krzyżowic.
Na elewacji południowej obiektu znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona Carlowi von Rath. Był on pionierem branży cukrowniczej w Niemczech. I właśnie z rodziną von Rath związany jest rozwój Kobierzyc na przełomie XIX i XX w.
Z inicjatywy Carla von Ratha w 1884 r. przebudowano istniejący pałac w stylu neorenesansu i neobaroku. Dawny pałac stał się korpusem nowej rezydencji, został powiększony o dwa nowe skrzydła, zmieniono elewację frontową na bardziej reprezentatywną.
Stał się on wygodną siedzibą wiejską służącą także celom administracyjnym. Na pałacu od strony wschodniej , znajduje się jeszcze jedna tablica pamiątkowa z płaskorzeźbą przedstawiającą Rudolfa Steinera.
Gościł on w Kobierzycach trzykrotnie u mieszkających od 1920 r. w Kobierzycach grafów von Keyserlingk. Małżonkowie byli pod dużym wpływem filozofii Steinera, należeli do Towarzystwa Antropozoficznego, bywali na wykładach Steinera,
utrzymywali osobiste kontakty z filozofem. W 1924 r. Steiner przyjechał do Kobierzyc na cykl ośmiu wykładów pt. "Podstawy wiedzy duchowej dla powodzenia w rolnictwie". Wizyta ta zapisała się w historii jako początek rozwoju rolnictwa
biodynamicznego. Spotkania odbywały się w dużym salonie na parterze.
Oto opis tego obiektu sporządzony przez grafini von Keyserlingk :
Cały dom miał około 60 pokoi. Do środkowej części budowli z tarasem nad podjazdem przylegało lewe i prawe skrzydło, tak że z tyłu mógł powstać ogród z okazale kwitnącymi kolorowymi krzewami (…) W południowo-zachodnim skrzydle,
które urządziliśmy dla siebie, wchodziło się do małego przedpokoju łukowym sklepieniem, którego ściany pokryte były niebieskimi gobelinami. Wisiały tam też poroża łosia i jelenia. Potem przechodziło się do przytulnego holu, szło się
po czarno-białych marmurowych płytkach i krętymi schodami z czarnego buka na górę, mijając potężnego, zastrzelonego dla mnie w Norwegii łosia. Czerwone aksamitne zasłony okalały duże okno z witrażem. Stojący stary gdański zegar i
wyrzeźbiony model statku, wiszący w kącie nad okrągłym stołem, sprawiał, że pomieszczenie było przytulne. Skrzydłowe drzwi otwierały się na wielką jadalnię, która znajdowała się w środkowej części budynku, tak że podczas posiłków
zawsze mieliśmy widok na ogród. Przy świątecznych okazjach, takich jak wykłady Rudolfa Steinera, Boże Narodzenie lub w niedzielę Zielonych Świątek skrzydła drzwi były otwierane, wówczas hol i jadalnia stawały się jednym wielkim
pomieszczeniem. (…) Dalej przechodziło się do pokoju muzycznego. Jego ściany były w ciepłym fiolecie, przełamane przez obramowane złotem duże pola w stylu Ludwika XIV, które obciągnięto paryskimi tapetami. Kolorowe papugi kołysały
się tam na kwiatach w delikatnym kolorze liliowym. Fortepian nakryty czerwoną jedwabną narzutą i białe meble w stylu empire nadawały pomieszczeniu pogodny nastrój. Stałą tam fisharmonia oraz inne instrumenty.
W pałacu od 1952 r. w dwóch salach uczyły się dzieci niemieckie. W 1958 r. zdewastowany budynek wyremontowano i urządzono na parterze pracownie hodowlane Stacji Hodowli Roślin, a na piętrze mieszkania dla pracowników.
Po kolejnym remoncie w 1997 r. pałac jest siedzibą Urzędu Gminy Kobierzyce.
Opracowano na podstawie książki "Kobierzyce - przewodnik po gminie." autorstwa Marty Miniewicz, Doroty Waligóry oraz Marcina Wolnego.
.